Nareszcie, po długim okresie oczekiwania, zbierania narzędzi i zbierania się w sobie, zapaliło się światełko w tunelu, na którego końcu czeka renesans Batmobila, czyli Tygryska Mario. Po zakupieniu licznych bardzo ważnych narzędzi, jak np. diaks czy spawarka, w piękny sobotni dzień zabraliśmy się (Mario, Starfish i ja) za prace. Bieżące fotorelacje znajdą się w Galerii Zdjęć, a pierwszą z nich możecie już w niej oglądać.

Na pierwszy ogień poszedł pas tylny. Trochę wiercenia zgrzewów, cięcia diaksem, szlifowania, zabezpieczania, równania, pasowania i nowiutki pas tylny pojawił się we właściwym miejscu...a nawet pasował ;) W międzyczasie środek auta również "się" rozkręcał. Potem przyszedł czas na naukę spawania...w końcu wszyscy widzieliśmy jak się to robi...no ale w praktyka to jednak coś z goła innego ;) Po paru godzinach zabawy i testów na starym pasie tylnym dowiedzieliśmy się, że całkiem ładne dziury można TIGiem wypalić :D Ale - co najważniejsze - wiemu już także, że elektrodami zasadowymi nie spawa się prądem przemiennym (pan w Leroy Merlin chyba o tym nie wiedział). Po zakupieniu nowych, właściwych elektrod, spawanie poszło jak po maśle, a Starfisha nie dało się od tej zabawy odciągnąć, gdyż próbował zespawać wszystko co tylko znalazło się w polu jego widzenia :D

cdn.

Skomentuj

Tylko zalogowan użytkownicy mogą komentować materiały .
Proszę zaloguj się lub zarejestruj.

Powered by AkoComment Tweaked Special Edition v.1.4.6
AkoComment © Copyright 2004 by Arthur Konze - www.mamboportal.com
All right reserved