15.08.2006 - I tak to sie zaczelo...na Allegro zakupilem zaciski z jarzmami od Calibry Turbo (fot.1) dla Gumisia, które notabene 2 tygodniej pózniej od Niego odkupilem. Natomiast mój ulubiony kumpel z pracy - Woyti - znalazl mi ogloszenie, z którego wynikalo, ze ktos sprzedaje Kadetta GSI 8V i dodatkowo ma do niego belke z tarczami od wersji 16V. Na szczescie Kadett "poszedl" ale bez dodatkowej belki. I tak, w piekny sierpniowy poranek wybralem sie z Gumisiem gdzies na pólnoc Polski (nawet juz nie pamietam miejscowosci, Gumis obiecal mi jednak ze sobie przypomni :)). Mimo, ze zgubilismy sie kilka razy niedaleko miejscowosci do której zmierzalismy, udalo nam sie powrócic z kiepsko wygladajaca belka (tutaj chcialbym podziekowac rodzinie która nas na miejscu ugoscila kawka dla mnie i mlekiem dla Gumisia :)). Niestety nie zrobilem ani jednego zdjecia belki, dlatego zamieszczam fotki pogladowe (fot.2 i fot.3) - jak mniej wiecej tylne hamulce wygladaly w chwili zakupu (tak naprawde tarcze byly bardziej zardzewiale a zaciski w dwóch kolorach - zóltym i czerwonym + masa rdzy wszedzie). Zanim zabralem sie za renowacje hamulców, z powodu braku czasu przez kilka miesiecy jezdzilem z nimi w bagazniku. Po rozmontowanu belki, "graty" wrzucilem do pudelka, i maznalem jeden zacisk pedzlem na zloto, by zbadac - czy moja koncepcja z tym kolorem bedzie ok (fot.4)

29.01.2007 - Pod koniec stycznia zabralismy sie z Goomim do dziela. Rozebralismy hamulce na najmniejsze kawaleczki, wyrzucilismy wszystko co tylko dalo sie wymienic, a pozostale elementy wypiaskowalismy. W miedzyczasie zamówilem odpowiednie tarcze na tyl oraz klocki hamulcowe EBC z serii Green Stuff na tyl oraz na przód. Nacinane i nawiercane tarcze hamulcowe na przód o wymiarach 288x28mm wykonane zostaly na zamówienie. Oczekujac na przesylki zabralem sie do lakierowania wypiaskowanych elementów na kolor zloty.

05.02.2007 - Polakierowane na zloto elementy zaczalem skladac do kupy. W miedzyczasie Kiko dostarczyl mi zakupione tarczo-bebny na tyl oraz komplet lozysk. Uwazal ze zielone klocki do tego zlotego koloru pasuja wysmienicie :P

08.03.2007 - Aby podniesc sprawnosc nowego ukladu hamulcowego, zamówilem teflonowe przewody hamulcowe w stalowym oplocie SPARCO. Z Wloch jednak sprowadzono mi produkt firmy OMP. Okazalo sie ze przewody tych firm nie róznia sie od siebie nawet wytloczonymi oznaczeniami :) Ponadto zakupilem równiez nowa pompe hamulcowa - tak na wszelki wypadek, jesliby stara byla zuzyta, oraz mocniejsze serwo z Opla Tigry z nowszego rocznika po "liftingu".

09.03.2007 - Nowe serwo (odnowione i polakierowane na kolor złoty) - a tym samym caly uklad hamulcowy - dodatkowo wspomagac bedzie wzmaczniacz sily hamowania (prawie jak OMP ;)). W przewodach hamulcowych płynąć będzie płyn hamulcowy DOT 5.1 Motula. Odnowione zostały również korektory siły hamowania oraz sprężyna regulująca siłę hamowania przód-tył. Wnętrza tarczobębnów wyposażone zostaną w zestaw nowiutkich elementów prosto z ASO Opla. Dodatkowo zdobyłem specjalne pierścienie centrujące do przednich tarcz hamulcowych.

11.09.2007 - Korzystając z okazji wybebeszenia samochodu przy okazji SWAPa silnika, postanowiłem dokończyć projekt związany z hamulcami: wymienić serwo na nowsze, odnowione i polakierowane na złoto, zainstalować korektory siły hamowania 3/20, zainstalować spowrotem odnowioną orginalną sprężynę do regulacji siły hamowania przód-tył oraz zainstalować teflonowe przewody hamulcowe Sparco w stalowym oplocie. No i przy okazji wymienić płyn hamulcowy na Motul DOT 5.1.

25.04.2008 - Długo konteplowałem aż wreszcie znalazłem miejsce na prawidłowe zainstalowanie wzmacniacza siły hamowania pod maską, która już gościla c20xe. Zdawszy sobie sprawę, że muszę jeszcze znaleźć miejsce na moduł do tempomatu, miałem nie lada zagwozdkę. Pozostało jeszcze dorobić profi mocowania. Moje kontemplacje zakończyły się w ten sposób.